Rozdział 418 Konsekwencje
„Carlo, po prostu wyjdź z tej sprawy. Wyjaśnię ci wszystko, kiedy wrócę do domu. Teraz po prostu odejdź stąd. Pozwól mi się tym zająć” – błagała Emma, a w jej głosie słychać było panikę. Leonardo nie mógł nie zauważyć nagłej zmiany w jej zachowaniu – ta sama kobieta, która groziła im przed chwilą, teraz wydawała się przerażona.
„Nie, Emma, musimy rozwiązać to natychmiast. Po prostu zostaw Sofię. Porozmawiamy o tym i odłożymy broń. Skąd do cholery masz tę broń?” Głos Carla niósł mieszankę zmartwienia i frustracji, gdy konfrontował się z żoną.
Leonardo zdał sobie sprawę, że Emma musiała ukraść pistolet Carla. To odkrycie jeszcze bardziej utwierdziło go w przekonaniu o głębi jej złej natury. Nie mógł pojąć, jak ktoś może być tak samolubny i bezduszny, nie poświęcając nawet myśli uczuciom ani bezpieczeństwu swojego męża.