Rozdział 221 Prośba Shilah
„Król Alfa żąda, żeby cię widzieć. Czeka w trzecim pokoju na końcu korytarza” – zapewnił strażnik, sprawiając, że wszyscy spojrzeli na niego.
Shilah, nawet z tym, jak bardzo się ochłodziła, nie zaprzeczyłaby, że jej brwi drgnęły na ułamek sekundy, gdy słowa uderzyły w jej uszy. Król Dakota?
Spojrzała na nieprzytomne ciało ojca, zanim spojrzała na strażnika. I jednym susem opuścili pokój.