Rozdział 502 Obietnica między Gowanem a Damianem
Caroline prychnęła: „Co mam na myśli? Rozumiesz to całkiem dobrze. W jej oczach jesteś tylko jednorazowym pionkiem, którego łatwo się pozbyć. Ale co z tobą? Zrobiłeś dla niej wszystko, a mimo to jesteś niczym więcej niż żartem”.
„I co z tego? Byłem gotów to zrobić, bez wątpienia”.
"Naprawdę?"