Rozdział 376 Mamo, martwimy się o Ciebie
Denver nie był głupcem. Jak mógł nie wiedzieć, że Caroline go karze? Cóż, jeśli była szczęśliwa, to nie miało to znaczenia.
Jednak wyraz twarzy Damiana wskazywał, że ogląda jakiś program, i to bardzo irytowało Denvera.
W rezultacie, szyderczo rzucił Damianowi: „Panie Mayson, myślałem, że w pańskiej firmie będzie wiele rzeczy do załatwienia. Ale teraz, jak się okazuje, tak nie jest”.