Rozdział 279 Kto za tym stoi?
Damian i Rex patrzyli na siebie przez to, co wydawało się wiecznością, aż Damian postanowił przerwać ciszę. „Usiądźmy i porozmawiajmy” – zasugerował.
„Cokolwiek.” Rex wzruszył ramionami.
Nagle scena walki zamieniła się w scenę dyskusji.