Rozdział 275 Wyjaśnienie
Obserwując ruchy Rexa i wyraz jego twarzy, Caroline mimowolnie zacisnęła pięści, jakby miała wybuchnąć gniewem.
Zauważyła, że Rex podszedł do samochodu i otworzył drzwi.
Młody człowiek, który według jej wspomnień zawsze był pełen życia i energii, teraz miał nieodgadniony wyraz twarzy, którego Caroline nie była w stanie rozszyfrować.