Rozdział 232 Odzyskała pamięć
Rex stał nieruchomo przed pokojem Damiana, pogrążony w kontemplacji. W końcu obrócił się na pięcie i udał się na oddział Caroline.
Gdy otworzył drzwi, najmniejszy ruch wystarczył, by wybudzić Caroline ze snu.
Jej luksusowe czarne loki spływały kaskadą niczym wodospad, oprawiając jej delikatne rysy i przyciągając wzrok do jej łukowatych brwi i olśniewających oczu. Rex nie mógł powstrzymać się od zachwytu nad eteryczną urodą Caroline, zawsze zapierającą dech w piersiach.