Rozdział 60 Sabrina jest stroną trzecią
Oszołomiona Sabrina opuściła szpital i bez celu wędrowała ulicami.
Zagubiona i zdezorientowana, nie miała żadnego celu.
Chociaż słońce świeciło wysoko, poczuła, jak lodowaty chłód wnika w jej duszę.
Oszołomiona Sabrina opuściła szpital i bez celu wędrowała ulicami.
Zagubiona i zdezorientowana, nie miała żadnego celu.
Chociaż słońce świeciło wysoko, poczuła, jak lodowaty chłód wnika w jej duszę.