Rozdział 574 Czy jesteś zadowolony z tego wyjaśnienia?
„Jesteś tutaj?” powiedziała Keilani, jej głos lekko odbił się echem, gdy otworzyła drzwi. Widząc Alice, cofnęła się, pozwalając Alice wejść, zanim cicho zamknęła drzwi za sobą.
Alicja uważnie przyjrzała się Keilani, jej oczy śledziły kontury twarzy Keilani. Z ciepłym uśmiechem zauważyła: „Keilani, wygląda na to, że za bardzo się starasz. Wyglądasz, jakbyś schudła”.
„Gdybym nie posunęła się do takich rozmiarów, jak przekonałabym moich rodziców?” odpowiedziała Keilani, unosząc brew, gdy zobaczyła swoje odbicie w lustrze. Delikatnie dotykając policzka, westchnęła ciężko. „Ostatnio jestem tak głodna, że mogłabym zjeść wszystko, co widzę, a mimo to muszę udawać, że straciłam apetyt.