Rozdział 344 Wygrywasz
Sabrina skrupulatnie posegregowała swoje dowody i z nutką cyfrowej elegancji wysłała je organizatorowi konkursu fotograficznego pocztą elektroniczną.
Jej arsenał obejmował wyznaczony wątek e-mailowy konkursu, nieskażone dane EXIF i święty plik RAW. Te trzy mogłyby zdecydowanie udowodnić, że jest prawdziwą fotografką stojącą za hipnotyzującą pracą.
To, rozmyślała, wydawało się pozornie nieskomplikowane. Zwykła formalność proceduralna.