Rozdział 342 Ona nie zasługuje na to, żeby być matką Sabriny
„Jeśli nas przeprosisz, wypuszczę twoją córkę. W przeciwnym razie trudno przewidzieć moje działania. Podczas gdy mój syn leży na szpitalnym łóżku, twoja córka radośnie podskakuje...”
Napięta cisza wypełniła szpitalną salę. Serce Sabriny waliło, gdy rozważała swoje opcje. „Nie boisz się, że Tyrone się o tym dowie?”
Kobieta, niewzruszona, odpowiedziała z nutą arogancji: „Jeśli chce coś z tym zrobić, niech spróbuje!” Wydawało się, że nie obawiała się wpływu rodziny Blakely na Mathiasa.