Rozdział 304 Niesamowita myśl
„Przyjdź do mnie. Pozwolę ci usłyszeć moją euforię. Co o tym myślisz?” Tyrone uprzejmie wyciągnął swoją ofertę, „Chciałbyś!”
Ten temat był tak niezręczny, że Sabrina nie chciała rozmawiać dalej. Stwierdziła, że potrzebuje wymówki, jej głos był zabarwiony zmęczeniem, gdy wyjaśniała: „Robi się dość późno. Pójdę już spać. Żegnaj”.
„Dobranoc” – Tyrone niechętnie się z nią pożegnał.