Rozdział 232 Po prostu się nie poddam
Obie kobiety stały obok siebie, emanując pięknem, ale wszystkie oczy zdawały się być skierowane ku Bettie.
Bez makijażu ich uroda mogłaby być równomierna. Jednak doświadczenie Bettie jako wizażystki pozwoliło jej podkreślić jej najlepsze cechy, dzięki czemu wyróżniała się jeszcze bardziej.
Spojrzenie Bettie na krótko spotkało się z Elorą, a jej uśmiech nie dosięgnął oczu. „Dużo mnie podjudzałaś na czacie grupowym. Gdybym się nie pojawiła, czy nie wyglądałoby to tak, jakbym się bała?”