Rozdział 22 Zabawka
Tyrone podniósł wzrok i dostrzegł Sabrinę stojącą przy drzwiach.
Ustawiona pod światło, jej wyraz twarzy pozostał nieprzenikniony. Chociaż jej twarz była częściowo zasłonięta, Tyrone miał przeczucie, że jej wzrok był utkwiony w nim.
„Wpadłam na Eddiego na korytarzu i pomyślałam, że wpadnę, żeby was wszystkich powitać”. Pocieszający uśmiech zdobił jej twarz, gdy jej oczy skanowały zgromadzenie.