Rozdział 79
-Aszer-
Siedziałem z długą miną na sali sądowej, słuchając wszystkich skarg niewdzięczników, których miałem jako radny.
„Możemy myśleć, że mamy szczęście, że zostaliśmy ukarani przez Adonai, ponieważ podjąłby on drastyczne środki przeciwko nam i naszemu ludowi, ale tego nie zrobił. Ale mimo że wydaje się to łagodne, nadal musimy zapłacić wysoką grzywnę” – zauważył jeden z nich, a w pokoju rozległ się pomruk zgody.