Rozdział 102 Rozpoczyna się bankiet urodzinowy
Ponieważ Lily zastanawiała się, czy wygra na loterii, czy nie, przez kilka dni czuła zawroty głowy.
Nastrój jest skomplikowany, przesycony paniką, zagubieniem i nutą... oczekiwania.
Powiedziała, że jeśli chodzi o dzieci, należy pozwolić naturze działać, więc Jasona nie można za to winić. Przecieżświetnie się bawiła i zupełnie o tym zapomniała.