Rozdział 320 Marionetka
Przez ponad dekadę ci ludzie trzymali Mandy mocno w garści, czekając, aż osiągnie dorosłość, aby mogli ukształtować ją na swoją marionetkę. Nie było szans, że po prostu ją uwolnią.
Cherise, zaglądając przez żelazne drzwi, była świadkiem bolesnego widoku Mandy. Trzymała się za głowę, bezlitośnie uderzając nią o ścianę, a w Cherise narastało głębokie poczucie niepokoju.
Cherise nie mogła powstrzymać się od wspominania przeszłości, kiedy po raz pierwszy spotkała Mandy w Sequoia. Pamiętała, jak uporczywie Mandy zwracała się do niej „Siostro”. Sama Cherise była zaledwie dziewiętnastoletnią dziewczyną, pochłoniętą myślami o nauce i egzaminach.