Rozdział 295 Nie zasługujesz na nią
Lennon się uśmiechnął. „Jasne. Pójdźmy na siłownię bokserską na pojedynek jeden na jeden, jak już uporam się z tymi ludźmi”.
„ Brzmi dobrze!”
Blake uśmiechnął się. „Nie zajmuj za dużo czasu!”
Lennon się uśmiechnął. „Jasne. Pójdźmy na siłownię bokserską na pojedynek jeden na jeden, jak już uporam się z tymi ludźmi”.
„ Brzmi dobrze!”
Blake uśmiechnął się. „Nie zajmuj za dużo czasu!”