Rozdział 118 Czy możemy go powstrzymać? Proszę
Randall zdawał się czytać w myślach Cherise. Kaszlnął i powiedział: „Cressa przebywa w pokoju hotelowym, który specjalnie dostosowałem. Właśnie się wprowadziła. Nie chcieliśmy, żeby zbyt wiele osób się o tym dowiedziało, więc jest tylko pół godziny odwiedzin każdego dnia”.
Cherise była oszołomiona. Nawet jeśli to specjalny pokój, to i tak jest w szpitalu psychiatrycznym! Co to za ojciec? Nigdy wcześniej nie widziałam tak głupiej osoby!
Damien nalał Cherise herbaty i zapytał Randalla: „Więc to był twój pomysł, żeby wysłać córkę do szpitala psychiatrycznego, tak?”