Rozdział 175, Jack jest ranny
Dopiero wtedy pomyślał o scenie, w której przed chwilą pojawił się Aleksander, i jego wzrok padł na jego nogi: „Tato, twoja noga w końcu wyzdrowiała”.
„Tak.” Aleksander skinął głową.
Ivan, „Kiedy tata poczuł się lepiej? Dlaczego to przed nami ukrywałeś?”