Rozdział 212
„Hej, nie rób tego. Nie jesteś słaby.”
„Ty też potrafisz czytać w myślach?”
„Moim zadaniem jest przewidywanie potrzeb Królowej Luny, co sprawia, że wchodzę w interakcje z wieloma różnymi ludźmi, w tym wojownikami. Wszyscy patrzycie, kiedy czujecie się w jakiś sposób niekompetentni”. Rzuca mi spojrzenie, jakby Alpha Lucas próbował przekazać coś bez udzielania bezpośredniej odpowiedzi. „Widziałem wojowników, którzy wracali z bitwy wyglądając o wiele gorzej niż ty. To po prostu część tej dynamiki”.