Rozdział 97 Nawet wciągnąłeś swojego byłego chłopaka do interesów
Po powrocie Katie do biura Cheryl natychmiast podeszła do niej z pytaniem. „Katie, czy mogę coś dla ciebie zrobić?”
Jej ton był pełen zapału, wręcz zbyt wielki jak na osobę, z którą Katie nie miała jeszcze zbytniej sympatii.
Mimo zastrzeżeń do Cheryl, Katie nie była osobą, która wzniecała niepotrzebne konflikty. Przekazała instrukcję obsługi produktu i listę klientów. „Zacznij od poznania naszych produktów” – poinstruowała. „Następnie zadzwoń pod te numery i dowiedz się, czy są zainteresowani zakupem. Będę potrzebować listy potencjalnych nabywców, kiedy skończysz”. To było proste zadanie, mające na celu ułatwienie Cheryl wczucia się w jej rolę.