Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 Ucieczka z wesela
  2. Rozdział 2 Noc poślubna
  3. Rozdział 3 Wyjdę za niego
  4. Rozdział 4 Dillan Gilbert
  5. Rozdział 5 Fałszywość
  6. Rozdział 6 Kolczyki z pereł
  7. Rozdział 7 Mama
  8. Rozdział 8 Zmień jego pogląd
  9. Rozdział 9 Wybrany
  10. Rozdział 10 Znajdowanie się na czarnej liście
  11. Rozdział 11 Czy ostatnio kogoś uraziłeś?
  12. Rozdział 12 W niebezpieczeństwie
  13. Rozdział 13 Tylko dla Katie
  14. Rozdział 14 Losowanie loterii
  15. Rozdział 15 Czy ona naprawdę wygrała?
  16. Rozdział 16 Dodaj inną nazwę
  17. Rozdział 17 Zmuszanie jej do leczenia
  18. Rozdział 18 Bezpłatny posiłek
  19. Rozdział 19 Głos znajomy
  20. Rozdział 20 Upijanie się
  21. Rozdział 21 Blizna
  22. Rozdział 22 Czy to naprawdę może być ona?
  23. Rozdział 23 Nadchodząca operacja
  24. Rozdział 24 Ona oddała swoje miejsce
  25. Rozdział 25 Czarna lista
  26. Rozdział 26 Chcę twojej nerki
  27. Rozdział 27 Poślubił zastępczą narzeczoną
  28. Rozdział 28 Dziesięć milionów za ich życie
  29. Rozdział 29 Zmartwiony
  30. Rozdział 30 Niebezpieczeństwo
  31. Rozdział 31 Zbawienie
  32. Rozdział 32 Złamał nogę
  33. Rozdział 33 Ukradłeś nerkę mojej córki
  34. Rozdział 34. Istotny klient
  35. Rozdział 35 Przysięgam na Boga
  36. Rozdział 36 Karma
  37. Rozdział 37 Pierścień
  38. Rozdział 38 Wartość nie jest mniejsza niż osiem milionów
  39. Rozdział 39 Kim jest Rylan Baxter?
  40. Rozdział 40 Czy muszę Cię zadowolić?
  41. Rozdział 41 Ekspozycja
  42. Rozdział 42 Plany Molly
  43. Rozdział 43 Chcę zadzwonić na policję
  44. Rozdział 44 Szukam Sprawiedliwości
  45. Rozdział 45 Rzucając się w jego ramiona
  46. Rozdział 46 Te zdjęcia nie zostały opublikowane
  47. Rozdział 47 Uciążliwość
  48. Rozdział 48 Wyrzucanie ich
  49. Rozdział 49 Niewdzięczny
  50. Rozdział 50 Sam ją zamknę

Rozdział 2 Noc poślubna

Katie była zdziwiona pytaniem mężczyzny.

Zmarszczyła brwi. „Nie wiem, o czym mówisz”.

„Kłamanie nie jest dobrą rzeczą”. Szyderczy uśmieszek mężczyzny rósł, gdy naciskał ostrze coraz mocniej.

Strużka krwi spływała po delikatnej szyi Katie.

Strach, którego teraz doświadczała, znacznie przewyższył ten, który czuła w trakcie pościgu.

Katie zdołała przemówić głosem drżącym ze strachu. „Proszę, po prostu mnie wysłuchaj...”

Utrzymała swoją historię w prostocie, dzieląc się tylko tym, jak została zmuszona do małżeństwa bez miłości. W końcu błagała: „Nie widziałam twojej twarzy i nie wiem, kim jesteś... Proszę, pozwól mi odejść... Moja mama czeka na mnie w domu”.

Jej delikatna prośba w jakiś sposób poruszyła serce mężczyzny.

Złagodził nacisk ostrza na jej gardło.

Wtedy ktoś głośno zatrzasnął drzwi.

„On musi tu być! Wprowadźmy się!”

Twarz mężczyzny momentalnie stwardniała. Pociągnął Katie ze sobą, przyciskając ją do ściany.

Rozkazał stanowczo: „Jęcz!”

Katie była całkowicie oszołomiona.

Ich ciała były ściśnięte razem.

W następnej chwili drzwi zostały siłą wyważone. Mężczyzna złapał ją za talię i udawał, że uprawia z nią seks.

„Ach!”

Wymuszony jęk Katie rozległ się w magazynie.

Uzbrojeni intruzi zostali zaskoczeni.

Klnąc pod nosem, szybko odeszli.

„Do cholery! Co za strata czasu!”

„Przestań pieprzyć! Spiesz się i sprawdźmy następne miejsce. Jest poważnie ranny; nie ucieknie daleko!”

„Zrozumiano, proszę pana!”

Hałas w końcu ucichł.

Ale za to...

Rzęsy Katie zatrzepotały, a jej policzki zarumieniły się. „Czy ich już nie ma?”

„Tak, dziękuję.” Jego głos brzmiał bardziej chrapliwie niż wcześniej.

„Proszę bardzo. Czy mogę już iść?”

Trzymając suknię ślubną, Katie czuła mieszankę strachu i nieśmiałości.

Gdy już miał się zgodzić, jego wzrok wylądował na jej podartej sukni ślubnej.

Światło księżyca wpadało przez okno, oświetlając coś na jej brzuchu.

Zatrzymał się, zaskoczony.

Dziewczyna, którą pamiętał sprzed lat, miała podobny ślad.

Zupełnie niespodziewanie poczuł dziwną potrzebę.

„Zmieniłem zdanie”.

„Co?” Katie była zszokowana.

Z cienia dobiegł go jego głos: „Czy naprawdę chcesz poślubić mężczyznę, którego nie kochasz, z poczucia obowiązku?”

Katie mocniej ścisnęła suknię ślubną.

Jak mogła zgodzić się na zaaranżowane małżeństwo? Zdecydowanie nie była na to gotowa.

Jej brak odpowiedzi mówił wszystko.

Mężczyzna nachylił się do Katie z uśmiechem i szepnął jej do ucha: „Co powiesz na kontynuowanie tego, co właśnie zrobiliśmy? Ci ludzie chcą dyktować ci, jak żyć. Nie chcesz się na nich zemścić?”

Katie była bezradna.

Zemsta... Czy to było możliwe?

Jej długoletni chłopak ją zdradził, a teraz jej małżeństwo stało się narzędziem nacisku...

Słowa mężczyzny miały w sobie coś diabelskiego, co skłoniło ją do rozważenia nieodpowiedzialnego pomysłu: uprawiania z nim seksu.

Przypominając sobie słowa intruzów, zapytała: „Czy umierasz?”

„Tak, nie będę długo żył.”

„Kontynuujmy zatem!” powiedziała Katie z determinacją.

Teraz, gdy mężczyzna leżał na łożu śmierci, nikt nie dowie się, co się między nimi wydarzyło.

Zbliżył się z uśmiechem, lekko pocałował ją w ucho, a jego usta delikatnie musnęły jej perłowy kolczyk.

"Ciesz się nocą poślubną, kochanie."

Następnego ranka, gdy Katie się obudziła, miała na sobie kurtkę.

Mężczyzny nigdzie nie było widać.

Być może postanowił zakończyć swoje życie w jakimś cichym miejscu.

Myśl ta wywołała w jej sercu dziwne uczucie pustki, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że poprzedniej nocy spędzili ze sobą intymne chwile.

"Bang!" Nagle drzwi otworzyły się z hukiem.

Kilku ochroniarzy wpadło jeden po drugim.

Rodzina Hollandów ją wytropiła!

Katie rzuciła się w stronę okna, ale strażnicy gwałtownie przyparli ją do ściany.

Godzinę później została rzucona pod nogi Fabiana Hollanda i Maddie.

Maddie, swoimi ostrymi paznokciami, uszczypnęła skórę Katie, łając: „Nasi ludzie szukali cię całą noc! Jak mogłaś to zrobić? Jak mogłaś uciec na własnym ślubie?”

Skóra Katie była rozdarta i krwawiła. Znosząc ból, z wyzwaniem spojrzała Maddie w oczy. „On nawet mnie nie chce!”

„Dość tego.”

Fabian interweniował, odciągając Maddie i podnosząc Katie na nogi. Posłał jej pocieszający uśmiech. „Nie przejmuj się nią, Katie”.

Pielęgnując zranione ramię, Katie poczuła się skrzywdzona. „Nie chcę go poślubić”.

Fabian się nie zgodził, mówiąc: „Katie, jesteś nierozsądna. Pomyśl o latach, które ty i twoja matka spędziłyście z nami. Teraz, kiedy nadeszła twoja kolej, by nam się odwdzięczyć, wahasz się? Nie możesz być taka bezduszna”.

Katie widziała, że Fabian jest hipokrytą.

Cofnęła się i powiedziała: „Oddam pieniądze tak szybko, jak będę mogła”.

Fabian uśmiechnął się. „Nie chodzi o pieniądze. Ale słyszałem, że twoja matka potrzebuje przeszczepu nerki. Katie, czy naprawdę możesz pokryć takie wydatki?”

Dłonie Katie zacisnęły się z frustracji.

Wiedziała, że nie może.

تم النسخ بنجاح!