Rozdział 62 Tata jest świnią
„Mały lan, robi się późno. Muszę już iść.”
„W porządku” – padła stanowcza odpowiedź Iana, który grał w jakąś grę w pokoju.
Sasha wstała ze swojego miejsca i zaczęła zakładać skarpetki, gotowa do wyjścia.
„Mały lan, robi się późno. Muszę już iść.”
„W porządku” – padła stanowcza odpowiedź Iana, który grał w jakąś grę w pokoju.
Sasha wstała ze swojego miejsca i zaczęła zakładać skarpetki, gotowa do wyjścia.