Rozdział 15 Kolejna mała postać
Wtedy przywiózł Xandrę do domu i wyznał jej miłość przed Frederickiem. A teraz ciągnął ją tam z powrotem. Czy nie bał się, że Sasha znów zepsuje jego związek z tą kobietą? Gdy tylko jej głos ucichł, szumowina wstała z krzesła.
„Jak śmiesz? Nie myśl o sobie zbyt dobrze, Sasha. Nie ma dla mnie znaczenia, czy żyjesz, czy nie. Nawet gdybyś się dzisiaj nie pojawił. Zabrałbym twoje martwe ciało ze sobą”.
Gdy mówił, co myśli, w jego przekrwionych oczach pojawił się błysk wrogości.