Rozdział 137
Kiedy Sebastian przybył do przedszkola, nauczyciele krążący przed budynkiem zaczęli go po kolei witać.
„ Dzień dobry, panie Hayes!”
„ Twoje dzieci czekają w środku, panie Hayes. Pójdę i je przyniosę”. Po poprzednim incydencie wszyscy w przedszkolu dowiedzieli się, kim był ojciec Iana, dlatego wszyscy traktowali go z rodzajem lękliwego szacunku. Sebastian po prostu spojrzał na nauczycieli i wszedł do przedszkola bez słowa.