Rozdział 151
Lin Xinyan podświadomie trzymała ręce z tyłu.
To było dla niej ważne. Nie mogła pozwolić, aby inni nadal jej grozili.
Zaniepokoiło ją, gdy uświadomiła sobie, że może to narazić jej dzieci na niebezpieczeństwo.
Lin Xinyan podświadomie trzymała ręce z tyłu.
To było dla niej ważne. Nie mogła pozwolić, aby inni nadal jej grozili.
Zaniepokoiło ją, gdy uświadomiła sobie, że może to narazić jej dzieci na niebezpieczeństwo.