Rozdział 655 Dywidendy
„Nie sądzę, żeby pan Whittle nie znał się na tych transakcjach. A co do reszty z was...”
Uśmiech Wynter pogłębił się odrobinę, zanim powiedziała: „Najwyższy czas, żebyście sami je zobaczyli”.
Wszyscy akcjonariusze byli cicho. Żaden z nich nie odważył się odezwać.