Rozdział 4 Czy kwestionujesz jej umiejętności medyczne?
„ Tak, młoda damo, lepiej najpierw zadzwonić pod numer 911. To dziecko wydaje się zagubione. Krzyczałem przez jakiś czas, ale nikt nie przyszedł” – powiedział starszy mężczyzna. Obawiał się, że odpowiedzialność spadnie na tę dziewczynę, jeśli coś pójdzie nie tak.
Wynter szybko rozwiązała garnitur małego chłopca i znalazła zacienione miejsce w pobliżu. „Panie i panowie, bądźcie spokojni, mam licencję medyczną”.
Wyciągnęła plecak, gdy mówiła, aby odsłonić składane małe pudełko medyczne. Kiedy pudełko się otworzyło, rzędy srebrnych igieł i różnych noży chirurgicznych, długich i krótkich, były starannie ułożone.
Wynter jeszcze raz sprawdził puls chłopca.
„ Stój!” Mężczyzna w białym fartuchu nie wytrzymał. Krzyknął głośno: „Jak możesz losowo dawać pacjentowi zastrzyki?”
Ignorując go, Wynter spuściła wzrok. Zmierzyła puls i tętno chłopca.
Mężczyzna w białym fartuchu zaśmiał się szyderczo: „Jestem Luke Johnson, student Sacred Heart Medical University i pod opieką Madam Gibson. Nie jestem zwykłym człowiekiem z ludu. Mówisz, że masz licencję medyczną? Ile masz lat?”
Wynter pozostała obojętna. Skupiła się na chłopcu, dezynfekując igły.
„Mówię do ciebie!” To był pierwszy raz, kiedy Luke został zignorowany. „Nawet stary człowiek wie, że trzeba zadzwonić pod numer 911. Czy ty nie rozumiesz?”
Wynter uklękła na jedno kolano, jej obecność była zarówno ostra, jak i zimna. „Po prostu stać bezczynnie, czekając na 911? Opóźniać leczenie ratunkowe? Tak uczył cię twój nauczyciel?”
„ Kto powiedział, żeby po prostu stać i czekać na 911?” Luke był zirytowany, pogardliwie odpowiadając: „To ty teraz opóźniasz leczenie ratunkowe. Wyjmujesz igły, żeby się popisać. Lepiej odłóż swoją pseudo–naukę tradycyjnej medycyny. Pozwól mi wykonać RKO u pacjenta”.
Słysząc to, Wynter spojrzała na niego niezwykle zimnym wzrokiem.
Kto by pomyślał, że tak ładna dziewczyna może być tak nieugięta?
„ Ma udar cieplny. Co robisz z CPR?” Wynter ścisnęła palce chłopca. W jej głosie słychać było chłód, gdy powiedziała: „Niekompetentny lekarz”.
Luke wybuchnął. „Kogo nazywasz niekompetentnym lekarzem? Czy wiesz, kim jest mój mentor?”
Właśnie wrócił z zagranicy z Madam Gibson i nagrodami. Ta mała dziewczynka odważyła się zakwestionować jego umiejętności medyczne!
„ Nie interesuje mnie wiedza”. Wynter zdezynfekowała igły, kontynuując swoje działania płynnie. „Odejdź”.
Oczy Luke'a były czerwone ze złości. „Nie będę porównywać umiejętności z oszustem medycyny tradycyjnej takim jak ty. Jego l*py są fioletowe. To ewidentnie problem z sercem…”
„ Niedotlenienie mięśnia sercowego i niedokrwienie mogą stymulować funkcje oddechowe, prowadząc do purpurowych L*P. Wynter spotkała się z jego wzrokiem, jej oczy były lodowate. „Jednak udar cieplny może również powodować purpurowe L*P. Różnica polega na jego stabilnym i umiarkowanym tętnie. Ponadto jego linie L*P są suche, co wyraźnie wskazuje na przedłużone narażenie na wysokie temperatury. Nawet nie zauważasz tych objawów medycznych, a nazywasz siebie studentem Sacred Heart Medical University?”
„ Tak, najpierw powinniśmy obserwować objawy medyczne. Nauczyłem się tego wcześniej” – ktoś wtrącił.
Inni szydzili. „Ten student z Sacred Heart Medical University nie wydaje się być taki świetny.
„ Wciąż uważam, że dziewczyna jest godna zaufania. Mogę stwierdzić, że jest profesjonalistką, po prostu obserwując jej puls.”
Luke nie mógł znieść upokorzenia. „Dobra, nawet jeśli ma udar cieplny, czy twoje kilka igieł może go wyleczyć? Więc jaki jest pożytek z nas, studentów medycyny?”
„ Możesz mówić tylko za siebie, nie za wszystkich studentów medycyny”. Oczy Wynter były zimne. „Powiem to jeszcze raz: odejdź na bok”.
Najbardziej w życiu gardziła dwoma typami ludzi: tymi, którzy umniejszali dziedzictwo tradycyjnej medycyny, i tymi niekompetentnymi lekarzami, którzy opóźniali jej wysiłki na rzecz ratowania życia.
„ Dobra, odsunę się. Chcę zobaczyć, jak zdolna jest ta mała dziewczynka”. Luke prychnął, składając ramiona. „Jeśli twoje igły mogą go wyleczyć, uklęknę i nazwę cię geniuszem!”
„ Poczekam na tego „geniusza” od ciebie” – powiedziała Wynter, stając twarzą w twarz ze światłem. Następnie zbadała go precyzyjnie i szybko uniosła rękę!