Rozdział 277 Spotkanie
Dalton nie myślał wiele o przybyciu Fabiana, wierząc, że starzec. był tu dla Elliota. W związku z tym wstał, aby powitać Fabiana.
Fabian pośpieszył do ich stolika, ściskając swoją smoczą laskę. Krople deszczu mieniły się na jego siwych włosach i ramionach.
Nie wyglądał tak imponująco jak zwykle, ale nadal wyglądał jak patriarcha prestiżowej rodziny. Jeszcze bardziej zauważalne było pełne nadziei spojrzenie w jego szeroko otwartych oczach.