Rozdział 215 Zbliżanie się do siebie
„ Jestem tylko starszą, niedołężną kobietą mieszkającą w zaułku, która nie ma nic do roboty, ale mam ciebie i Wolfa”. Margaret promieniała. „Nie mogę tkwić w swojej strefie komfortu w tej małej wiosce, podczas gdy ty i Wolf ciężko tam pracujecie.
„ Muszę zrobić pierwszy krok, aby poznać ludzi i nauczyć się czegoś nowego. Nie mogę być uwięziona w tej małej wiosce” – oznajmiła z promiennym spojrzeniem, odrzucając rękaw. „Wciąż mam w sobie dużo życia”.
„ Tak jest. Jesteś błyskotliwą, piękną kobietą. Twoje życie dopiero się zaczyna, zaćwierkała Wynter. „W przyszłości wszyscy usłyszą o tym lekarzu z Southdale, który czyni dobro”.