Rozdział 133 Nawet wielcy ludzie upadają
Wiadomość o ataku na syndykat Santoro rozeszła się po Cosa Nostrze, wywołując panikę wśród innych capo.
Uznali, że jeśli ich wrogom udało się przebić przez sztywną strukturę syndykatu Santoro, to nie mają żadnych szans.
James Martini nie został pominięty, a jego obawy wynikały z faktu, że mógł mieć pojęcie o sprawcach niedawnego ataku, ale nie mógł sobie pozwolić na zgłoszenie ich lub ujawnienie.