Rozdział 12: Uspokój się, przodku
Zofia: „…”
Wyglądało to tak, jakby sama wpadła do rowu...
Ethan zdjął rękawiczki po obraniu krewetek, powoli wytarł ręce i nagle zapytał.
Zofia: „…”
Wyglądało to tak, jakby sama wpadła do rowu...
Ethan zdjął rękawiczki po obraniu krewetek, powoli wytarł ręce i nagle zapytał.