Rozdział 17 Nie chcę ratować zmarłego
Jiang Li wiedział, że tak będzie i bezradnie powiedział: „Nadzór na odcinku Wangjiang South Road wykazał, że Gang Chenchen wpadł do rzeki, aby coś podnieść... Ludzie wpadli na kilka minut, a tam nie ma nadzoru. Konkretna sytuacja nadal nie jest taka. Jasne... Nie martw się, powiadomiłem najbliższą straż pożarną i poprosiłem ich, aby szybko tam pojechali, a ja przyjadę natychmiast...”
Czarny Phaeton zatrzymał się gwałtownie i niemal uderzył w pas zieleni na poboczu drogi!
Oczy Ye Wangchuana napotkały czarne i białe światło oraz cień, a jego oddech stał się przyspieszony, jakby ktoś ściskał go za szyję i przez chwilę nie mógł złapać tchu.