Rozdział 61
Z perspektywy Ethana
Mogłabym przeklinać samą siebie za dodanie swojego nazwiska do nocnej listy straży granicznej. To miała być spokojna noc.
Od czasu cudownego zniknięcia wojowników z Amber Desert wszystko stało się o wiele spokojniejsze. Jednak sądząc po konflikcie między Alfą i Elarą, to był plan Amber Desert Alpha od samego początku. Stworzyć między nimi klin, aby ją odzyskać, wysyłając jej te rzeczy pocztą. Nie wyszedł z tego znienacka, świadomie podjął decyzję o wycofaniu swoich ludzi i zaatakowaniu naszej watahy w inny sposób... docierając do serca naszej alfy.