Rozdział 32
Aleksander POV
„To był mój kumpel” – szlocha Rosa, jej oddech znów staje się nieregularny. Będzie potrzebowała jakiegoś przeciągu, żeby się uspokoić.
„Ona potrzebuje lekarza!” – domaga się Elara, a moja głowa gwałtownie odwraca się w jej stronę.