Rozdział 58
Aleksander POV
„Jak się czuje?” Gdy tylko usłyszałem, jak Abigail wchodzi do domu alfa, wyskoczyłem z biura, żeby ją znaleźć.
Tak, mogłem naciskać na Abigail, żeby sprawdziła, co u niej, ale ona była tak samo zaniepokojona jak ja. Elara się odsunęła, a nawet całe stado, jako całość, tęskniło za jej jasnym, codziennym uśmiechem.