Rozdział 93: Wypadek samochodowy
Punkt widzenia Charlesa:
Leżałam na łóżku z zamkniętymi oczami na oddziale VIP szpitala, słuchając, jak Spencer odbiera dla mnie telefon. Przesadzał tak bardzo, że nie mogłam powstrzymać się od zmarszczenia brwi. Jego słowa nie mogły oszukać nikogo poza tą głupią kobietą.
Gdy już się rozłączył, rzucił mi telefon i powiedział z figlarnym uśmiechem: „Koleś, nie udawaj, że śpisz. Wiemy, jak bardzo się cieszysz na telefony od Scarlett”.