Rozdział 489: On jest taki kuszący
Punkt widzenia Karoliny:
Charles pochylił się, położył rękę na mojej talii i spojrzał mi w oczy. Odgarnął kosmyki włosów w kąciku moich ust, delikatnie muskając palcami mój policzek.
Konuszki jego palców rozgrzewały nie tylko moją skórę, ale i moje serce.