Rozdział 484: Prawda
Punkt widzenia Karoliny
„Porywacze mnie nie zauważyli. Prawdopodobnie martwili się, że Eason im nie zapłaci, więc porwali go i poprosili mnie o okup. Już wysłałem kogoś, żeby im dał okup i już zadzwoniłem na policję” – wyjaśnił tata.
„Co się stało potem? Czy Eason został uratowany?” zapytałem.