Rozdział 398: Mów mi mamusiu
Punkt widzenia Rainy:
Alice i Chloe poszły do kuchni, aby przygotować owoce. Jerry, Jason i ja zostaliśmy w salonie. Nie mogłam znieść widoku bliźniaków. Dopóki te dzieci żyły, nie było sposobu, aby całkowicie rozdzielić Charlesa i Scarlett.
Ale musiałam stłumić swój wstręt do nich. W końcu były dla mnie ważnymi narzędziami, abym mogła z powodzeniem połączyć się z rodziną Moore. Podniosłam przekąski dla niemowląt, które były przygotowane wcześniej, uśmiechnęłam się najdelikatniej, jak potrafiłam, i powoli podeszłam do bliźniaków. Namawiałam ich: „Cześć, Jerry i Jason. Czy będziecie mówić do mnie mamusiu?” Jerry i Jason, którzy się bawili, nagle przestali. Odwrócili się, żeby na mnie spojrzeć. Uśmiechnęłam się promienniej, pomachałam przekąskami w dłoni i potajemnie nacisnęłam klawisz nagrywania w telefonie komórkowym.