Rozdział 363: Proszę mnie
Charles' POV: „Charles, przepraszam. Nie możesz mi wybaczyć? Powiedz mi przynajmniej, gdzie są dzieci”. Scarlett mocno ścisnęła mój nadgarstek, jakby trzymała się ostatniej deski ratunku. Wiedziałem, że powinienem się cieszyć, widząc, jak cierpi, ale wcale tak nie było.
„ Jeśli możesz zabrać je od ojca, dlaczego ja nie mogę zabrać ich od matki? Och, tak, będą miały mamę. Zawsze mogę poślubić kogoś innego”. Nie mogłem powstrzymać się od bycia wobec niej okrutnym.
„ Charles, nie możesz tego zrobić!” – błagała mnie, kręcąc głową z rozpaczy.