Rozdział 305: James może jeszcze żyć
Punkt widzenia Spencera:
„Kto to jest??” zapytałem ze złością.
Pukanie ustało, a drzwi nagle się otworzyły i zamknęły. Przez chwilę byłem oszołomiony widokiem osoby, która weszła.
Punkt widzenia Spencera:
„Kto to jest??” zapytałem ze złością.
Pukanie ustało, a drzwi nagle się otworzyły i zamknęły. Przez chwilę byłem oszołomiony widokiem osoby, która weszła.