Rozdział 285: James zaginął
Punkt widzenia Charlesa:
Gdy byliśmy już na lotnisku, odprowadziłem Scarlett do punktu kontroli bezpieczeństwa, ale nie chciałem jej wpuścić. Westchnęła, gdy zdała sobie sprawę, że nie chcę puścić jej ręki.
„Charles, jeśli teraz nie pójdę, spóźnię się na lot”.