Rozdział 454 Ratuj moją córkę
„Mamo, nie mogę przestać się martwić...” powiedziała Anika, pocierając prawą ręką dolną część brzucha. Od rana czuła się nieswojo i nie mogła pozbyć się wrażenia, że wydarzy się coś złego. Zbliżające się badanie prenatalne, które miała, nie było nawet problemem.
Po tygodniach dobrych posiłków i odpoczynku w domu Brooksów, Anika wyglądała na pulchniejszą niż wcześniej. Chociaż Katie miała o niej negatywne zdanie, rodziny już zdecydowały o małżeństwie Marcela i Aniki. Ponadto Marcel był wciąż zauroczony Aniką, co nie pozostawiało Katie innego wyboru, jak tylko zaakceptować ją jako przyszłą synową.
Elena założyła, że Anika jest zdenerwowana z powodu badania prenatalnego i próbowała ją pocieszyć uśmiechem. „Nie martw się, to tylko rutynowe badanie. Wrócimy wkrótce”.