Rozdział 314 Prawda wkrótce wyjdzie na jaw
Erica zrobiła wszystko, co mogła, by ukryć swoje poczucie winy, jej smutne oblicze i przekrwione oczy nie zdradzały jej wewnętrznego rozterki. Próbowała pocieszyć Ruperta miłymi słowami: „Jesteśmy wszyscy zdruzgotani śmiercią twojego dziadka. Ta tragedia ujawniła prawdziwy charakter Annabel. Śmierć twojego dziadka była wynikiem jej złowrogich działań. Jeśli posłuchasz jej rady i przeprowadzisz sekcję zwłok dziadka, będzie to hańbą dla jego pamięci. Musimy zapewnić mu godny pochówek, aby mógł spocząć w pokoju. Pomogę ci w zorganizowaniu pogrzebu. Proszę, nie daj się zwieść kłamstwom Annabel, bo dusza twojego dziadka nigdy nie znajdzie ukojenia”.
Twarz Eriki wyrażała smutek, ale mimo to zachowywała się dzielnie, pełniąc rolę gospodyni rodziny Bentonów w obecności członków zarządu.
Kilku członków zarządu martwiło się tylko o zyski i nie obchodziło ich, czy Bruce został otruty, czy nie. Postrzegali to jako okazję do nabycia akcji Benton Group, teraz, gdy Bruce zmarł, a Rupert został ranny i nie mógł przewodzić. Rodzina Benton w rozsypce oznaczała dla nich okazję.