Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 301 Zginąć razem
  2. Rozdział 302 Granica między życiem a śmiercią
  3. Rozdział 303 Coś się stało Rupertowi
  4. Rozdział 304 Ona go uwodziła
  5. Rozdział 305 Szczerość wystarczy
  6. Rozdział 306 Lojalny wobec Niego
  7. Rozdział 307 Zaręczmy się tak szybko, jak to możliwe
  8. Rozdział 308 Zachowajmy to do nocy poślubnej
  9. Rozdział 309 Skrucha Candace
  10. Rozdział 310 On naprawdę udaje
  11. Rozdział 311 Bruce się obudził
  12. Rozdział 312 Annabel zabiła Bruce'a
  13. Rozdział 313 Annabel, bardzo mnie rozczarowałaś
  14. Rozdział 314 Prawda wkrótce wyjdzie na jaw
  15. Rozdział 315 Spalić most po jego przekroczeniu
  16. Rozdział 316 Bruce nadal żyje
  17. Rozdział 317 Czy mi uwierzysz?
  18. Rozdział 318 Dobry pokaz
  19. Rozdział 319 Złapanie cudzołóstwa w łóżku
  20. Rozdział 320 Zobaczmy, czy masz to, czego potrzeba
  21. Rozdział 321 Niewytłumaczalna iluzja
  22. Rozdział 322 Czy możesz być bardziej bezpośredni?
  23. Rozdział 323 Ona musi go wkurzyć
  24. Rozdział 324 Annabel, tęsknię za Tobą
  25. Rozdział 325 Rupert lubi widzieć ją zazdrosną
  26. Rozdział 326 Ktoś jej pomógł
  27. Rozdział 327 Koniec miesiąca to dobry dzień
  28. Rozdział 328 Absolutna suka
  29. Rozdział 329 Sztuka powinna trwać
  30. Rozdział 330 Jak mógłby jej nie kochać
  31. Rozdział 331 Przymusowy pocałunek
  32. Rozdział 332 Anika zerwała ze swoim chłopakiem
  33. Rozdział 333 Tęsknię za Tobą Tak Bardzo
  34. Rozdział 334 Nie mogę już dłużej czekać
  35. Rozdział 335 Heather była zdeterminowana, żeby go zdobyć
  36. Rozdział 336 Nie wierzę, że zakocha się w kimś innym
  37. Rozdział 337 Nie myl się Annabel
  38. Rozdział 338 Te sekrety
  39. Rozdział 339 Czy tęsknisz za mną?
  40. Rozdział 340 Z niecierpliwością czekamy na dzisiejsze nadejście
  41. Rozdział 341 Plan Heather
  42. Rozdział 342 Stracić rozum
  43. Rozdział 343 Zjedz swój gorzki owoc
  44. Rozdział 344 Trzęsienie ziemi w Dorhedge
  45. Rozdział 345 Idź do Dorhedge
  46. Rozdział 346 Ktoś dolał oliwy do ognia
  47. Rozdział 347 Koty chowają swoje pazury
  48. Rozdział 348 Mogę umrzeć za Ruperta
  49. Rozdział 349 Proszę iść zobaczyć Heather
  50. Rozdział 350 Trudny ratunek

Rozdział 3 Nowy Sekretarz

Annabel odeszła z fałszywym uśmiechem.

Cathy straciła panowanie nad sobą. „Ty wieśniaku! Przestań. Nie skończyłam gadać. Powiem ci, Rupert cię nie poślubi!”

Właśnie wtedy Rupert wyszedł z pokoju.

„Eee... Rupert...” wyjąkała Cathy, cofając się ze strachu.

Twarz Ruperta pociemniała. Było oczywiste, że był zły, więc Cathy nie odważyła się powiedzieć nic więcej.

Annabel poprosiła pokojówkę, aby zaprowadziła ją do jej pokoju. Rozpakowała swoje rzeczy, a następnie zeszła na dół na śniadanie.

Erica, Cathy i Rupert już siedzieli przy stole w jadalni.

Erica zaczęła ją krytykować, gdy tylko Annabel usiadła. „Czy nie nauczono cię właściwej etykiety? Nie dość, że obudziłaś się tak późno, to jeszcze nie zawracałaś sobie głowy przygotowaniem śniadania. Myślisz, że już jesteś tu gospodynią?”

Rzuciwszy okiem na Ericę, Annabel powiedziała stanowczo: „Ja też nie jestem służącą”.

Nigdy nie zrobiłaby śniadania dla tej rodziny.

Chociaż Rupert nie powiedział ani słowa, gdy ta dwójka się kłóciła, nie dało się zaprzeczyć, że on również nie lubił Annabel.

Atmosfera w jadalni była napięta. Przez większość czasu jedli w milczeniu. Po śniadaniu Erica podała Annabel kartę bankową.

„Ta karta jest obciążona około pięcioma tysiącami dolarów. Kup sobie porządne ubrania, zanim pójdziesz do firmy. Pamiętaj, żeby się dobrze zachowywać. Nie możesz sprawiać Rupertowi żadnych kłopotów”.

Aby rozwinąć relację między nimi, Bruce zaproponował, aby Annabel pracowała w firmie jako sekretarka Ruperta. Leonard Hewitt, dziadek Annabel, zgodził się na ten układ. Nie odmówiła. W końcu to było tylko tymczasowe.

Jej nowa praca nie była dla niej wielkim problemem, ale karta bankowa już tak! Było oczywiste, że Erica patrzyła na nią z góry. „Dzięki, ale nie, dziękuję” – powiedziała Annabel sarkastycznie.

Z jej ubraniami nie było nic nie tak, przynajmniej jej zdaniem. Zostały specjalnie dla niej uszyte. Dlatego Bentonowie uważali, że nie są to ubrania od projektantów. Nie czekając na odpowiedź Erici ani nikogo innego, poszła na górę, żeby przygotować się do pracy.

Właśnie weszła do swojego pokoju, gdy zadzwonił jej telefon. To było powiadomienie bankowe. Kwota pięćdziesięciu milionów dolarów została przelana na jej konto.

Przyszedł SMS od Leonarda.

„Kochany, mam nadzieję, że traktują cię tam dobrze. Przelałem trochę pieniędzy na twoje konto. Kup, co chcesz. I nie zapomnij mnie poinformować, jeśli ktoś będzie cię nękał. Kocham cię”.

Annabel się uśmiechnęła i odpisała: „Dziadku, nie jestem tu szczęśliwa. Oni mnie dręczą. To wcale nie jest śmieszne”.

Leonard odpowiedział niemal natychmiast: „Cieszę się, że to słyszę. Tak czy inaczej, idę na ryby. Porozmawiamy później”.

Annabel nie mogła uwierzyć własnym oczom.

Westchnęła, przebrała się w profesjonalny garnitur i wyszła z domu. Kierowca otworzył jej drzwi. Gdy tylko wsiadła do samochodu, okazało się, że Rupert również był w środku.

„Czy nie mówiłeś, że nie jesteś mną zainteresowany? Dlaczego więc zgodziłeś się pracować jako mój sekretarz?” Jego czarujący głos miał w sobie nutę ironii. W kącikach jego ust pojawił się również uśmieszek.

„Nie wpadaj na żadne śmieszne pomysły tylko dlatego, że się zgodziłam. Obiecałam dziadkowi, że zostanę z tobą przez trzy miesiące. Gdy tylko termin minie, anulujemy ślub” – odpowiedziała Annabel, patrząc na niego obojętnie.

„Co?” – prychnął Rupert. „Nie martwisz się, że zakochasz się we mnie w ciągu najbliższych trzech miesięcy? Chyba będziesz niechętny do wyjazdu”.

Annabel była rozbawiona jego słowami.

„Zabawny ty, Rupert. Masz wyraźnie spuchniętą głowę. Dla twojej informacji, nigdy się w tobie nie zakocham. Zejdź z konia”.

Chociaż Annabel wiedziała, że Rupert jest przystojny, nie miało to dla niej znaczenia. Miał odpychający charakter, którego nienawidziła u mężczyzn.

Rupert skrzywił się, słysząc te słowa.

Ona nigdy się w nim nie zakocha?

„Zobaczymy, Annabel. Nigdy nie zapomnij tego, co przed chwilą powiedziałaś!”

Zdaniem Ruperta Annabel po prostu grała na trudną do zdobycia. Po co przyszła do jego domu, skoro nic do niego nie czuła ani nie chciała być jego żoną?

Annabel się uśmiechnęła i powiedziała: „Okej, będę o tym pamiętać. Nie martw się. Za trzy miesiące pójdziemy swoimi drogami. A tak przy okazji, musimy udawać, że się nie znamy w firmie. Nie chcę tam niepotrzebnych dramatów”.

Rupert milczał.

Annabel nie wiedziała, że nie może uniknąć dramatu w pracy. Wieści o zaręczynach Ruperta rozprzestrzeniły się jak ogień. Ludzie wiedzieli również, że jego narzeczona pochodzi ze wsi.

Pracownicy Benton Group byli w trakcie ożywionej dyskusji.

„Chłopaki, słyszeliście najnowsze wieści? Narzeczona pana Bentona będzie tu pracować. Będzie jego sekretarką!”

„Ojej! Słyszałem, że jest brzydka. I że pochodzi ze wsi. Skoro jest biedna, musiała uczęszczać do kiepskiej uczelni. Czy ona w ogóle rozumie dokumenty?”

„Ha-ha! Możesz to powiedzieć jeszcze raz. Tak jak ja to widzę, ona nie będzie w stanie obsługiwać komputera”.

Słowa plotkarzy ucichły, gdy tylko Rupert wszedł z Annabel. Wszyscy opadli ze zdumienia, gdy ich zobaczyli.

تم النسخ بنجاح!