Rozdział 207 Annabel jest inną kobietą
„Przepraszasz? Annabel, czy w ogóle na to zasługujesz?” Słowa Talii ociekały pogardą i nieskrywaną wrogością, gdy wbiła przenikliwe spojrzenie w Annabel.
Annabel zmarszczyła brwi, łamiąc sobie głowę, czy znała Talię skądś, czy też nieświadomie zrobiła coś, co ją uraziło. Odpowiedź brzmiała: nie.
Dlaczego Talia była wobec niej tak wroga?