Rozdział 97
Ponieważ nie bałem się patrzeć na nikogo, nie odrywałem wzroku od wejścia do sali. Zobaczyłem najbardziej oczekiwanego Alfy wchodzącego do sali ze swoją dominującą aurą. Miał na sobie szary garnitur, a jego włosy były ładnie zaczesane do tyłu, co nadawało mu elegancki wygląd.
„Muszę powiedzieć. Alfa Adrian jest nie tylko potężny w rządzeniu swoim stadem, ale także w swoim wyglądzie” – powiedział inny Alfa.
Odwróciłam wzrok od Adriana i przewróciłam oczami.