Rozdział 568 Zastępstwo (część pierwsza)
„Tato, co ty robisz? Nie możemy po prostu usiąść i to ogarnąć?” Brian zrobił krok do przodu i rozdzielił Leo i Yakirę. W końcu Brian był młody i energiczny. Z łatwością uratował Yakirę z uścisku Leo.
„Ehem! Ehem!” Yakira zaczęła gwałtownie kaszleć po długim wstrzymywaniu oddechu. Oparła się o Briana, czując się bezwładna. Drżała ze strachu, myśląc, że dziś zostanie zabita przez Leo.
„Brian, zejdź mi z drogi! W przeciwnym razie nie oszczędzę cię. Czy wiesz, jaka ta suka jest zła? Jest zupełnie pozbawiona sumienia. Muszę się z nią dzisiaj rozliczyć”. Leo krzyknął, próbując odepchnąć Briana, próbując ponownie złapać Yakirę za gardło. Oślepiła go wściekłość. Teraz pragnął tylko śmierci Yakiry.